Nevis

Na wstępie chciałem wszystkich serdecznie powitać i ostrzec przed tym, abyście dalej nie czytali moich wypocin, gdyż jak zawsze będzie to kompletnie bez sensu...;]

Tak więc przechodząc do sedna wypadałoby się w tym momencie przedstawić. Zacznę od tego, że noszę jak, że szlachetne i niebywałe imię "Damian"...;] Jestem pewnie najmłodszym członkiem/graczem tej jakże potężnej gildii:) Na świat przyszedłem 21 Marca 1997 Roku. Tak, wiem, że to tylko 14 lat i powinienem się zająć jakimiś innymi sprawami, a nie siedzieć przy grach...;] Mimo takiego wieku nie jedna osoba przekonała się, że jestem nad wyraz dojrzały w porównaniu do swoich "rówieśników";] Jak każdy (a raczej większość w tym wieku) chodzę do II klasy gimnazjum im. Jana Pawła II w Rozprzy;] Taka mała miejscowość;> Mieszkam na jeszcze mniejszej oddalonej od niej o około 10km, a jej nazwa jest ściśle strzeżona;D

Jestem wielkim fanem hip-hopu i rapu. Jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć w czym dokładniej degustuje to tutaj kilka utworów:
Grubson - Na Szczycie
Grupa Operacyjna - Świr
Słoń - Love Forever (tzw. psycho rap)
Hemp Gru - 63 Dni Chwały
Pih - Czarny Kruk
Małpa - Męczennik
Warszafski Deszcz - Gdzie tamte dziewczyny?
Małpa - Nie Byłem Nigdy (...Dzisiaj Sztucznie Zmniejszam Wielkość Źrenic Bo Nie Chce Patrzeć Na Świat Którego Nie Zdołam Zmienić...) ;]
Pezet, Małolat feat Małpa - Nagapiłem Się
Sokół - Dentysta

Jest to jedynie kilka z wielu piosenek w których gustuje;] Starałem się wybierać po jednej piosence od jednego wykonawcy, inaczej byłoby tego za dużo. Mimo wszystko i tak wielu niesamowitych wykonawców pominąłem, ale niestety tak jakoś wyszło;]

Teraz chyba czas na filmy, więc tak:
8 Mila
Wszystkie części "Szybkich i Wściekłych"
Wszystkie części "Harrego Pottera"
I inne których na obecną chwile nie pamiętam, ale na pewno edytuje kiedyś ten post i kilka ciekawych pozycji tutaj dojdzie;]

Książki? A co to jest?;] Nie czytam, nie przepadam, nie mam ulubionej, nie będę o tym rozmawiał;]

Na koniec wypadałoby napisać coś o sobie, niestety nie jestem typem człowieka, który wie dużo na swój temat więc musi wam starczyć to co tutaj napisze;] Pomocny, stanowczy, nieprzewidywalny, śmiały, czasem zabawny, jeżeli obiorę jakiś cel to nie ważne co by się nie działo to i tak będę do niego dążył, cały czas muszę mieć słuchawki na uszach, wierny, wredny, stanowczo za dużo gadam ( tak przynajmniej dużo osób mi mówi:> ). Myślę, że starczy już tego wychwalania się...;] Więcej nie jestem w stanie o sobie napisać, gdyż po prostu siebie nie znam?;]

Jeżeli czegoś nie wyjaśniłem, coś pominąłem, o czymś nie wspomniałem to można śmiało to napisać w komentarzach. Na pewno odpiszę co by to nie było...;] Jeżeli chcesz po prostu pogadać to również śmiało pisz;]

Troszkę się rozpisałem, ale to już na szczęście/niestety koniec, żegnam;]

Wiekiem się nie przejmuj. To, ile masz lat, o niczym nie świadczy. Grywałam z młodszymi osobami Wink

. Jakieś 3 lata temu miałam krótką przygodę z Last Chaos. W tej grze jest system uczniów i mentorów, no i ja trafiłam na ucznia, który miał 9 lat. Na początku wynikło trochę nieporozumień, bo chłopak nie od razu przyznał się do swojego prawdziwego wieku i próbował mi wcisnąć, że ma lat 15 Very Happy

, ale kiedy w końcu się przyznał grało nam się bardzo fajnie.

Z drugiej strony, grając w NosTale, kiedy powiedziałam graczowi w pt ile mam lat on powiedział: "Nie wiedziałem, że dorośli też graja w gry", a zaraz potem zapytał się, czy zostanę jego dziewczyną Shocked

.

Rozumiem, że od razu przyjęłaś propozycję potencjalnego partnera ^^

A co do wieku Nevis to nie wiem czym Ty się przejmujesz, ponieważ już nie raz i nie dwa spotkałem osoby młodsze, które były mądrzejsze niż te starsze ode mnie. A już na pewno inteligentniejsze i z ciekawszym podejściem do życia. Także Hej Ho! i do przodu (jak mawia pewien Serafin w KS a potem umiera xD).

Nieee, nie przejmuje się wiekiem. Tylko po prostu mówię to co wiele osób myśli o osobach mojego wieku;] Kiedyś zresztą każdy był "taki młody";]

Wiadomo że każdy był ale niestety wiele osób wieku późniejszego zapomina o tym. Mam żywy przykład przed oczami z mojej uczelni, jak prowadząca doktorantka, która ledwo rok wcześniej skończyła studia, zachowywała się jakby pracowała na uczelni co najmniej 40 lat i wyrzucała nas z zajęć za nieodrobienie 'pracy domowej' Shocked